Prześlij nam swój adres e-mail, a my powiadomimy Cię o nowych produktach, najlepszych cenach, promocjach i wyprzedażach.
Muszę coś wyznać. Żeglarze przyznają się do swoich błędów Paul Gelder
Wśród czytelników „Yachting Monthly” są policjanci, książęta, pielęgniarki, kucharze, sędziowie, duchowni i listonosze Ludzie, którzy prowadzą pociągi produkują filmy i oferują pożyczki bankowe Poza jachtami interesują się różnymi dziedzinami, od rolnictwa po archeologię. Łączą ich wszystkich żeglarstwo oraz cierpkie poczucie humoru.
Zadaniem redaktora jest dowiedzieć się, kim są i czym się zajmują, a także co ich interesuje najbardziej. Po spotkaniach w klubowych barach I po lekturze otrzymanych listów zacząłem podejrzewać, że wszystkich ich dręczy potrzeba wyznania morskich grzechów - proces bogaty w możliwości artystycznej interpretacji.
Przypomniałem sobie starego irlandzkiego księdza z dzieciństwa i zakurzony mrok konfesjonału. „Nie zrobiłeś niczego złego, mój synu” - westchnąłby „Odejdź w pokoju i zmów trzy zdrowaśki”.
Założyłem więc biret spowiednika i czekałem. Reakcja czytelników była natychmiastowa i satysfakcjonująca Bili się w piersi z entuzjazmem i wyznawali grzechy z pokorą.
Nikt jeszcze nie napisał recenzji do tego produktu. Bądź pierwszy i napisz recenzję.
Tylko zarejestrowani klienci mogą pisać recenzje do produktów. Jeżeli posiadasz konto w naszym sklepie zaloguj się na nie, jeżeli nie załóż bezpłatne konto i napisz recenzję.